 Wysłany:
Nie 20:07, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
Spróboj silikonem na jakiś czas pomaga  |
| Wysłany:
Nie 18:06, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
| no to gorsza sprawa... trzeba to jakoś uszczelnić - coś musisz wymyślić |
| Wysłany:
Nie 12:51, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
| Wycieka w górnej części :/ |
| Wysłany:
Nie 12:07, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
| Też tak miałem. Jeżeli w dolnej części (w zaworze do ładowania) ci wycieka, to ci się skrzywił i powinno wystarczyć go wyprostować przy pomocy butli z gazem (mi się tak udawało)... |
| Wysłany:
Nie 9:05, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
| a mi po kilku tygodniach zepsuł sie - mam wycieg gazu z magazynka.
Ktoś wie moze jak to naprawić albo zna strone gdzie jest to opisane? z góry dzieki za pomoc Bohun |
| Wysłany:
Sob 12:19, 09 Lut 2008 Temat postu: H&K USP P-8 STTI (gazowy) bez blow backa |
H&K USP P-8 STTI (gazowy) bez blow backa
Cena : 99zł Z wyglądu mi się bardzo podoba, jak i wszystkie USP 
Wydaje mi się, że jakość użytych plastików jest znośna (rozbierałem go i w środku też jest w miare ok, ale o rozbieraniu później ). Ma parę elementów metalowych, takich jak lufa wewnętrzna (aluminium), Spust, zabezpieczenie spustu, kurek itp... co jest plusem, że nie ma samego plastiku
Co do zjadliwości gazu, no to tradycyjnie jak Beretta z tej samej firmy czyli jedno nabicie gazem wystarcza na wystrzelenie ok 5-6 magazynków (w Beretcie nawet 7 z tym że magazynek ma o 7-8 kulek mniejszą pojemność). Osiągi bardzo zbliżone. Wydaje mi się, że obie beretty i p-8 mają te same bebechy. Co do zauważonych usterek... Od początku z magazynka ulatniał mi sę gaz... przestrzelałem pistolet i już nie ucieka jak na razie 
Miałem już też jedną ,,poważniejszą'' usterkę, pistolet niby strzelał, ale samym gazem, bez kulek (chociaż kulki były w magazynku) i nie dało się wyjąć magazynka. komora Hop Up była cofnięta do tyłu pistoletu. Ja oczywiście się wystraszyłem, ale jak się później okazało, PISTOLET MA BUDOWE WEWNĘTRZNĄ PROSTĄ JAK CEP , więc usunięcie usterki zajęło mi 5minut
Okazało się, iż komora hop up wyskoczyła z miejsca gdzie powinna być
Założyłem wszystko tak jak ma być no i działa
Podsumowując: Uważam, że pistolet jest wart swojej ceny. Jeżeli coś się zepsuje to raczej nie będzie to trudne do naprawienia, bo pistolet jest bardzo prościutki w budowie a jeżeli sobie nie poradzimy to zawsze jest gwarancja na pół roku (za rozkręcenie pistoletu się jej nie traci, plomba jest w magazynku, na śrubie do odkręcenia zbiornika z gazem).
Kupiłem i nie żałuję
Ogólna Ocena (moja) w skali 1-10 : 8 Pozdro! Ropson |